Autor |
Wiadomość |
.:majster:.
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz
|
Wysłany:
Czw 23:01, 01 Cze 2006 |
|
no to ja powiem tak......yanasa mundur(ten pierwszy:D) fajnie sie maskuje ale mnie osobiście sie nie podoba. (wiem bo z nim gram)
ja tam mam kórtke US. ARMY woodland (chyba ranger albo BDU ale pewien nie jestem bo to z pewexu)
teraz sobie do tego kupuje spodnie BDU woodland i będzie spox. Potem se jeszcze walne jakąć kamizele i luxik. Narazie mam pas parciany i na nim nosze pare pierdółek.
według mnie to mundury amerukańskie i brytyjskie są bardzo dobre. Są wygodne i mają sporo różnych kieszeni w dobrym rozmieszczeniu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Anubis
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków NH
|
Wysłany:
Pią 13:29, 02 Cze 2006 |
|
Popieram to co mowisz.Każdy ma swoje gusta;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Matt
VIP
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 15:13, 02 Cze 2006 |
|
Zgadzam się z wami. Ja właśnie kupiłem brytyjską bluzę –musze ja jeszcze tylko podłatać i naszyć łaty na łokci. Bardzo istotne w mundurach są indywidualne dodatkowe rozwiązania. Oczywiście nie każdy stosuje coś takiego-niektóre mundury nie wymagają przeróbek gdyż według ich użytkowników są dla nich zadawalające. Mi w brytyjskim mundurze brakuje tylko ład na łokciach i na kolanach-poza tym mundur jest naprawdę bardzo dobry. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yanas
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz
|
Wysłany:
Pią 15:52, 02 Cze 2006 |
|
ja tam lubie moj mundurek stary jakbym chciał kozacko wyglądac to sprawiłbym sobie jakis wyjechany woodland albo co, ale mi nie zalezy na wyglądzie tylko na maskowaniu a z rozwiązań "osobistych" to jesli ktoś ma problem z za jasnymi plamami na mundurze to moze je przyciemnic pastą do butów brązową taka rada wujka samo zło |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Haron
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RZĄKA CITY
|
Wysłany:
Pią 17:52, 02 Cze 2006 |
|
ja przez 4miechy byegałem w moro "moro" i jestem jak najbardziej zadowolony poniewaz jest wygodny i dobrze uszyty.a co do kamuflarzu wieczorem idac kolo kolei niewidział mnie na 1,5 metra. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anubis
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków NH
|
Wysłany:
Sob 13:35, 03 Cze 2006 |
|
Mam prośbę nich każdy napisze w takiej formie o swoim umundurowaniu.Ominiemy niepożądek i będzie przejrzyście.W przypadku gdzie niebede wypełniał rubryki prosze wpisać "brak"
Nick:
Wzór munduru:
Kraj pochodznia:
Plusy:
Minusy:
Moja opinia:
Jaki chciałbym mieć:
Wyposażenie dodatkowe: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yanas
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz
|
Wysłany:
Sob 16:16, 03 Cze 2006 |
|
Nick: Yanas
Wzór munduru: "moro" moro
Kraj pochodznia: Polska
Plusy: Dobrze kamufluje, b. wygodny, ani za ciepły ani za zimny
Minusy: Beznadziejny układ kieszeni (za mało i za małe ), dziwnie wygląda w porównaniu z innymi
Moja opinia: dobry mundurek, kieszenie nie przeszkadzają bo i tak mam kamizelke
Jaki chciałbym mieć: żaden inny
Wyposażenie dodatkowe: Kamizelka taktyczna Pattern 83 olive |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anubis
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków NH
|
Wysłany:
Sob 16:59, 03 Cze 2006 |
|
Nick: Anubis
Wzór munduru: DPM,DMP (chemiczny)
Kraj pochodznia: Wielka Brytania
Plusy: DPM - dobry układ kieszeni,cienki,wygodny
DMP - dobry układ kieszeni,wygodny,posiada kaptur
Minusy:DPM - brak
DMP - gruby,brudzi (podszewka nasączona roztworem węgla)
Moja opinia: oba mundury są świetnne pomimo małych minusów.najważniejsze,że dobrz kamufują i są wygodne
Jaki chciałbym mieć: BDU wzór francuski
Wyposażenie dodatkowe: brak |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
t1000
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: kraków
|
Wysłany:
Czw 17:07, 21 Wrz 2006 |
|
odnosnie mundurów z prl to o ile mi wiadomo kamuflarzy było 3 - wojskowy dla piechoty
-moro policyjne i zomowskie - imoro stworezone dla 6 pdpd i kompani specjalnych nie chce mi sie tego szukac a kroje były dokładnie 2 rozniły sie układem kieszeni były zrobione z doskonałego materiały niestety mundur zaczynał maskowac dopiero w deszczu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Michal
Moderator
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 9:46, 22 Wrz 2006 |
|
dobromir napisał: |
odnosnie mundurów z prl to o ile mi wiadomo kamuflarzy było 3 - wojskowy dla piechoty
-moro policyjne i zomowskie - imoro stworezone dla 6 pdpd i kompani specjalnych nie chce mi sie tego szukac a kroje były dokładnie 2 rozniły sie układem kieszeni były zrobione z doskonałego materiały niestety mundur zaczynał maskowac dopiero w deszczu |
Mała systematyka:
odcienie "moro" kojarzę dwa:
wersja wojsk lądowych - najczęściej spotykana
wersja wojsk lotniczych - trochę ciemniejsza
Odcień używany w milicji to chyba ten sam co w wojskach lotniczych, ale pewny nie jestem, trzeba by koło siebie położyć i porównać.
Krój - istniały dwie zasadnicze wersje (piechocińska i desantowa tzw. US) i kilka "podwersji" związanych z drobnymi zmianami w trakcie produkcji. US-y używane w 6 PDPD, kompaniach specjalnych, batalionie specjalnym z Dziwnowa i 7 DOW (chyba nie na komplet stanu osobowego) różniły się od wersji piechocińskiej układem kieszeni (miały ich więcej), obecnością ściągacza w bluzie i kurtce zimowej oraz zakryciem guzików. Kurtka zimowa od US-a miała lepszą podpinkę - z domieszką sierści wielbłądziej. Używam takiej przy solidnych mrozach (tak -15 i lepiej), ubieram ją na cienką koszulę i jako jedyny nie szczękam zębami czekając na autobus, co w połączeniu z gwałtownie potrzebującymi ogrzania zmarzniętymi sąsiadkami prowadzi do pewnych możliwości.
Odcień US-a i wersji piechocińskiej był taki sam (mogły się oczywiście różne partie produkcyjne nieco różnić).
Co do jakości materiału - w pełni zgadzam się z Dobromirem, materiał nie do zdarcia. Kamuflaż - najlepiej sprawdza się o zmroku.
Nie nalezy mylić "moro" z wcześniej używanym kamuflażem "deszczyk".
Zdjęcia są na WMASG
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji - gdyby ktoś miał do sprzedania spodnie "moro" w wersji US na wzrost 164 w ostateczności 172 cm i stary bordowy beret z orłem bez korony proszę o kontakt. Jestem na końcowym etapie kompletowania umundurowania i oporządzenia do rekonstrukcji żołnierza 6 PDPD z lat 80 - niestety spodnie dorwałem tylko w wersji piechocińskiej a beret z orłem bez korony to rzadkość... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|