Autor |
Wiadomość |
ViTu
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Krk (50°04'30''N; 20°01'15''E)
|
Wysłany:
Sob 1:17, 03 Lut 2007 |
|
Mam ok 1700 na broń. Myślałem o jakiejś broni zastosowaniem charakterystycznej dla amerykańskich "Marksmen" - coś pośredniego między karabinem szturmowym a snajperą. Zastanawiałem się nad [link widoczny dla zalogowanych], ale ostatnio ogarnęły mnie wątpliwości. Przede wszystkim brakuje mi tu preclufy, RISa i lunety z prawdziwego zdarzenia. Ktoś coś doradzi, nakieruje? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
kuba1323
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
|
Wysłany:
Sob 17:10, 03 Lut 2007 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Horst
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bad Tölz
|
Wysłany:
Sob 18:39, 03 Lut 2007 |
|
kuba1323 napisał: |
http://asgshop.pl/produkt.php?id=1478
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Wszystkie linki, które podałeś to repliki stockowe (pomijając ilość szyn i akcesoriów, do FN'a...). Jeśli ma to być "coś pomiędzy", jedynie w aspekcie wyglądu - OK. Nie sądzę jednak, aby o to autorowi chodziło (HINT: podał link do repliki UPG). Zaś podciągnięcie ww. przekroczy zakładany budżet.
Co do Twoich wątpliwości Vitu, to wszystko "bezdury".
1. Luneta "z prawdziwego zdarzenia". Zapewniam Cię, że stosowana w praktyce wyłącznie do wypatrywania przeciwnika. Mam całkiem dobrą lunetę - w domu. Bo przy tej V wyl. swobodnie mogę celować z mechanicznych. I trafiam, nawet na dystansach rzędu 60 metrów (zależy od HU - to jest prawdziwy problem celności naszych karabinów). A na mechanicznych (kolimatorze) robi się to szybciej i wygodniej. Zaś dla "nie-snajpera" więcej jest sytuacji gdzie (nawet na większy dystans) trzeba strzelić szybko, niż gdzie trzeba wyłuskiwać na takim dystansie dupę/głowę z wetkniętymi gałązkami, wystajaca sposród krzaków (w tej drugiej sytuacji powninen i tak wkroczyć rkm - szybciej, wygodniej i skuteczniej ). Moim prywatnym zdaniem, na podstawie moich osobistych doświadczeń - jeśli już - to kolimator, nie "wypasiona" luneta. Chociaż można i biegać z wielgachnym teleskopem zamontowanym na stocku - tylko po co, bo na pewno nie do posługiwania się nim przy prowadzeniu ognia. Poza tym luneta w Gutku jest wg mnie całkiem dobrą opcją na tzw. początek (tak, strzelałem).
2. Preclufa - w przeciwieństwie do UPG wielkich cudów nie robi, a dokupić można ją zawsze później.
3. Szyny - najpierw zadaj sobie pytanie co bedziesz tam montował i w jakim celu. Po co Ci szyny, z których nie będziesz korzystał? Pewne elementy można zamontować z powodzeniem i bez szyn (tak tu jak i w realu). Ale jeśli chcesz szyn i akcesoriów, to proponuję raczej coś z rodziny "emek". Wiekszy wybór.
A poza tym wiesz, że z taka zabawką nie wejdzisz na "niedzielne szczelania (na GOSz)"?
I na koniec, popraw mnie jesli się mylę, ale raczej nie masz zbyt bogatych doświadczeń praktycznych z biegania z taką zabawką (wymiary i UPG). Więc jak masz kasę/okazję to kup z maksymalną ilością "buzerów" - najwyżej nie bedziesz używał. Jeśli nie to kup tylko to co niezbedne i dokładaj wedle potrzeb. Bo u mnie 2/3 dodatków (pomijając UPG ) leży w szufladzie używana raz na pół roku. Btw. zastanów się też nad kwestią magazynków - ich cen i dostepności (chyba, że zamierzasz jechać na HC). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ViTu
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Krk (50°04'30''N; 20°01'15''E)
|
Wysłany:
Sob 19:46, 03 Lut 2007 |
|
Dzięki Horst, pominąwszy styl twej wypowiedzi, który z resztą każdy już zna, znalazłem tu parę wartościowych informacji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alexander
Administrator
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow
|
Wysłany:
Sob 20:04, 03 Lut 2007 |
|
Z tego co się orientuję (tak wynika z rozmowy z ASGShopem) w G36 na III level UPG wychodzi około 430 fps. No chyba że zmienili konfigurację części specjalnie dla tego modelu.
Po 2. Rzeczywiście... szyny w G36 (wg. mnie) są bezużyteczne... no może poza jedną. Przydałaby się jedna szyna pod spodem gripa na rączkę taktyczną . Ale to nie stanowi problemu... ja swoją szynę po prostu przykleiłem Na razie się trzyma, kleiłem żywicą epoksydową więc trzymać będzie. I tyle... poco więcej szyn? Laser? Latarka? Dwójnóg? (montuje się na pinie, albo przykręca na śrubach tak jak u mnie) Co jeszcze można zamontować na broni?... Tylko poco?
Inna sprawa to rozmiary... Całe szczęście że konstrukcja jest dość mocna bo gdyby nie to, to parę razy miałbym lufę wewnętrzną wbitą w gearbox... Parę razy dosłownie wbiłem broń w drzewo albo w ziemię, pare razy zaklinowałem się między drzewami albo w krzakach... Nie jest to co prawda minimi którego obraca się godzinę ale tak czy siak obrócenie się z podniesioną bronią między drzewami czasem sprawia problemy... a czasem jest po prostu niemożliwe. A o budynkach nawet nie będę wspominał. Na pierwszy ogień już nie pójdziesz... Najwyżej można osłaniać z tyłu. (ze względu na rozmiar jak i również moc...)
Jak widać broń tego rodzaju sprawia swojemu właścicielowi sporo problemów, jednak (moim zdaniem) ta broń ma taki klimat że rekompensuje wszystkie trudności. Inną sprawą jest fakt że niektórzy po prostu to lubią, i tak jak ja nie mogą mieć małej "pukawki" jak na przykład Mp5 bo nie potrafią z tego strzelać...
Co do lunety w stoku. Rzeczywiście, przez pierwsze 3-4 miesiące (czas zależny od częstości strzelań) jest dobra. Dopiero z czasem "czegoś" zaczyna brakować. Najczęściej jest to zbyt małe światło lunetki, czasem zbyt małe przybliżenie, czasem przeszkadza brak regulacji ostrości i zooma a czasem wszystkie te rzeczy na raz, ale wtedy mija parę miesięcy od kupna i w tym czasie uskładać 300 czy 400 zł na lunetę nie jest trudno (szczególnie dla takich wariatów co wydają na bron 1700 zł...).
Edit: Midcapy są w krakmanie za 50 zł a hi chyba po 100... też u krakmanów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KicpA
Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny
|
Wysłany:
Sob 23:54, 03 Lut 2007 |
|
ViTu napisał: |
Myślałem o jakiejś broni zastosowaniem charakterystycznej dla amerykańskich "Marksmen" - coś pośredniego między karabinem szturmowym a snajperą. Zastanawiałem się nad [link widoczny dla zalogowanych],... |
hmm zdecyduj sie jak ameryaknie to tylko emka, jak amerykanski marksmen to tylko seria SR, albo target match.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to nie sa propozycje co kupic tylko czego uzywaja czesto marksmeni. jeszcze m14. na asgshopie jest replika G&G albo G&P ktora jest wzorowana na typowym karabinie marksmena. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ViTu
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Krk (50°04'30''N; 20°01'15''E)
|
Wysłany:
Nie 2:32, 04 Lut 2007 |
|
@ Kicpa
Nigdzie nie napisałem, że chcę rekonstruować rangeresów. Napisałem tylko, że szukam broni o podobnym zastosowaniu - połączenie zalet karabinu szturmowego i średniej klasy samopowtarzalnego karabinu wyborowego. A emki stanowczo mi się przejadły. Wydaje mi się, że G3 to mój nowy kandydat, choć interesujący jest też FAL (odstrasza mnie na razie brak wszelkiego rodzaju akcesoriów). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KicpA
Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny
|
Wysłany:
Nie 12:24, 04 Lut 2007 |
|
brak akcesoriow do FN FALA jest spowodowany tym samym czym brak akcesoriow do elek czyli po pierwsze tym ze malo kto je robi po drugie tym ze brytyjczycy nie obwieszaja swoich karabinow jak choinki. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ViTu
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Krk (50°04'30''N; 20°01'15''E)
|
Wysłany:
Nie 12:50, 04 Lut 2007 |
|
Nie musisz mi tego tłumaczyć Kicpa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Horst
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bad Tölz
|
Wysłany:
Pon 20:00, 05 Lut 2007 |
|
Kicpa - a od kiedy Brytole (poza SAS, SBS i jeszcze kilku niszowymi jednostkami) używają lub używali FN FAL?
PS Zwracam uwagę na [b]wytłuszczenie[/ib] oraz -> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KicpA
Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czyżyny
|
Wysłany:
Pon 22:53, 05 Lut 2007 |
|
wlasnie chodzi mi o sas. ale sas uzywa wszystkiego nawet gutkow ktorych niecierpie a "klasyczni" (soldaty ) brytole uzywaja L1A1 (na licencji i na wzor fn-a) a ta replike bardzo bym chcial miec :mniam:.
aby nierobic OT: FN FAL teraz na asgshopie kosztuje niecale 1,5k |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KicpA dnia Wto 20:40, 06 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Horst
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bad Tölz
|
Wysłany:
Wto 17:47, 06 Lut 2007 |
|
Wierzę na słowo, bo nie mam czasu sprawdzać.
Tylko dlaczego w takim razie nazywa się to FN FAL, a nie L1A1?
I ciekawe czy w takim razie, jak oryginał, też strzela tylko pojedyńczym?
PS A ja to bym "bardzo chciał mieć" model 50.63 (paratrooper). Ale jak bedę miał kasę i mi nie przejdzie to i tym co jest się zadowolę. Tylko skąd wezmę Czarnuchów? A bez tego cieżko będzie się bawić w Rodezję... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|