Autor |
Wiadomość |
Jimmy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka...
|
Wysłany:
Wto 23:55, 09 Sty 2007 |
|
W sumie słusznie. Chyba jednak wolę mieć mniej realistyczne rozgrywki, ale za to bardziej realistyczne bezpieczeństwo moje i innych.
Kozmik tzepiarz sie bezpostaawnei i nie potszebnie ;ppp |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
sienio
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krk.NH
|
Wysłany:
Śro 17:48, 10 Sty 2007 |
|
Kozmik napisał: |
sienio
to forum jest inne
nie rzucamy sie o polskie literki, znaki interpunkcyjne itp
wiec nie pisze tego jako moderator tylko jako kolega zza monitora
NIE ROZUMIEM CHINSKIEGO !
(przeczytaj swoj ostatni post)
pozdrawiam |
OK uproszcze, niebiescy ustawiają się wtedy kiedy jakiś tim ma ćwiczenia albo strzelankę...
mam nadzieje że wystarczy tak... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kozmik
Super Moderator
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 16:45, 11 Sty 2007 |
|
wlasnie wrocilem z wycieczki po krakowie
razem z Vitem i McHaronem podechalismy w pare miejsc i miedzy innymi na F48
F48 odpada ZUPELNIE
-male odleglosci (maly fort)
-male urozmaicenie terenu
a co najwazniejsze TO EST W SRODKU PARKU JAKBY KTOS NIE WIEDZIAL
stockowa bron siega spokojnie do chodnikow na ktorych zawsze jest ruch
odleglosc do blokow to nie wiecej jak 100 metrow
porazka totalna
kolejna miejscowka to okolice zbiornikow wodnych Zeslawice
teren duzy, w miare ciekawy (niestety bez budynkow) ale to dopiero latem
minusem jest spory kawalek do przejscia od autobusow
do tematu wrocimy latem
pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jimmy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka...
|
Wysłany:
Czw 19:17, 11 Sty 2007 |
|
Fajnie, że ktoś myśli nad nowymi miejscówkami, żebyśmy nie musieli wałkować ciągle tego samego miejsca (raz byłem, a tak piszę, co nie? ). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
IroN
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit
|
Wysłany:
Pią 11:36, 12 Sty 2007 |
|
a jak sie dochodzi do perfekcji?? poprzez walkowanie ciagle tych samych rzeczy( w tym przypadku budynkwo , terenu) jak wiesz gdzie isc to nei msylsiz tylko idziesz ..wiesz gdzie mzoe byc +/- wrog jakie sa skroty i bedizesz zawsze gorowal nad tym co na tym terenie byl mniejsza ilosc razy...a akcja nigdy nie jest taka sama...wiec twe wypowiedzenie na temat ciaglego walkowania tege samego terenu nie maja odwzorowania w rzeczywistosci. ( SZSATW) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Horst
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bad Tölz
|
Wysłany:
Pią 12:50, 12 Sty 2007 |
|
To był żart - prawda?
Nie wnikam akurat w to czy Tobie, w przeciwieństwie do innych, nie nudzi się wałkowanie non stop tego samego. Ale do perfekcji dochodzi się ćwicząc "umiejętności", a nie poprzez fakt rypiania ciągle tej samej dziury. Jeśli rozumiesz metaforę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
McHaron
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 14:40, 12 Sty 2007 |
|
Kolega w wolnych chwilach pewnie gra w CS'a, AA, albo coś w ten deseń (FPP), gdzie kamperstwo w ulubionych miejscach jest faktycznie dopracowywane przez liczne osoby do perfekcji .
Wydaje mi się, że w realiach najważniejsze jest szybkie dostosowywanie się do nowych miejsc, nieznanych wcześniej... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alexander
Administrator
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow
|
Wysłany:
Pią 18:09, 12 Sty 2007 |
|
Zgadzam się... Ale dla mnie poszukiwanie nowych miejsc ma inny sens... nie jakieś sprawdzanie się "czy sobie poradzę" w nowym miejscu czy coś na ten deseń. Nie traktuje AS w taki sposób i nie dążę też do perfekcji, nastawiony jestem na czerpanie maximum przyjemności z tego hobby, a ślepy bieg do tego żeby być "jeszcze lepszym" skutecznie tę przyjemność zabija... nowe miejsce to nic innego jak ... coś nowego ... () i tylko to jest w nim fajne... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sienio
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krk.NH
|
Wysłany:
Pią 22:19, 12 Sty 2007 |
|
Alexander napisał: |
Zgadzam się... Ale dla mnie poszukiwanie nowych miejsc ma inny sens... nie jakieś sprawdzanie się "czy sobie poradzę" w nowym miejscu czy coś na ten deseń. Nie traktuje AS w taki sposób i nie dążę też do perfekcji, nastawiony jestem na czerpanie maximum przyjemności z tego hobby, a ślepy bieg do tego żeby być "jeszcze lepszym" skutecznie tę przyjemność zabija... nowe miejsce to nic innego jak ... coś nowego ... () i tylko to jest w nim fajne... |
w większości się z tobą zgadzam Alexander bo również staram się czerpać "radość " z ASG jednak są takie ludki które wciąż i wciąż stawiają sobie nowe cele do osiągnięcia, i to przede wszystkim jest dla niechzadawalające.
Podam przykład: ktoś siedzi w tym już ładne kilka lat i taka zwykła rozgrywka już mu się znudził..... chce osiągnąć coś z czego ""zasłynie "" w społeczności naszego hobby... czy to nie jest wystarczające wytłumaczenie komentowanego przez ciebie postu??????? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kozmik
Super Moderator
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 22:34, 12 Sty 2007 |
|
po 1
nie tylko ludzie siedzacy w AS chca czyms zaslynac
ja bym powiedzial ze to domena "nowych"
po 2
koniec OT
przypominam, iz jest to temat dotyczacy F48 wiec kazdy nastepny post o dupie maryny bedzie kasowany bez uprzedzenia
pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jimmy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka...
|
Wysłany:
Sob 3:04, 13 Sty 2007 |
|
Alexander napisał: |
nastawiony jestem na czerpanie maximum przyjemności z tego hobby, a ślepy bieg do tego żeby być "jeszcze lepszym" skutecznie tę przyjemność zabija... nowe miejsce to nic innego jak ... coś nowego ... () i tylko to jest w nim fajne... |
That's the point.
Co do Fortu 48 (co by się Kozmik nie mógł przyczepić, że OT-uję ), wszystko jest "lajtowo". Ale jeśli jakiś dzieciak, tudzież inna osoba postronna ma ode mnie oberwać kulką i (nie licząc tego, że tę osobę "uszkadzam") ja mam mieć potem, co tu dużo mówić, przesrane. To dziękuję, raczej postoję... A w sumie szkoda, bo faktycznie mam blisko i byłoby super, no ale... Bezpieczeństwo jest jednak w tym wszystkim najważniejsze (szczególnie, jeśli chodzi o osoby nie biorące udziału w rozgrywkach, bo my mamy "wpisane" niebezpieczeństwo oberwania kulką w ten sport, ale inni nie, tak więc...). Trochę się rozgadałem, wybaczcie.
PS. VitU, może wpadniesz do tego lasu w Goszczy, o którym dawno temu (w czasach zamierzchłych i odległych, gdy był z nami obecny pewien pirotechnik, nie tylko duchem) była mowa? Gdyby ktoś preferował roz(g)rywkę a'la Operation Flashpoint (dużo skradania, łażenia itp. - dość duży teren, no i tylko zielona taktyka), to byłoby w sam raz. I think so.
Koniec OT - Kozmik, odłóż broń... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kozmik
Super Moderator
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 20:18, 13 Sty 2007 |
|
watek przeczyszczony po konsultacji z "Sieniem" poprzez PM
koniec OT |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|