Chciałem poruszyć sprawę

Legalności imprez organizowanych przez forumowiczów. nie mam zamiaru nikogo zmuszac do legalizowania (czyt. zgłaszania gdzie trzeba) imprez ale jak waszym zdaniem to wygląda? Ja uwazam (zwłaszcza po "młynie") ze wolę zmarnowac godzine na załatwienie zgody niz potem mieć nieprzyjemności. Na młynie rozeszło sie po kościah ale jak wiedzą uczestnicy mogło byc gorąco. Uważam ponadto że rozumowanie (cytat) : kutyba 18:12:30

ale skoro nikt sie niestrzepi to nikt niepłacze

oraz: "kutyba 18:13:23

bo poco na policje biegac i pytac czy mozna sie strzelac

kutyba 18:13:27

bo cie wysmieja
"

Jest zupełnie bez sensu. To ze za pierwszym drógim czy dwudziestym razem nie było problemów nie znaczy ze ktos za dwudziestym pierwszym razem nie wezwie policji ze "jacyś bandyci strzelająna forcie z karabinów".

Uważam ze jesli jest mozliwość to powinniśmy sie postarac o zgodę właściciela/dzierżawcy/zażądcy terenu. Zwłaszcza ze (bo z Kutyba dyskutowaliśmy o strzelance na forcie) podejżewam ze nie będzie problemu z załatwieniem zgody na tamtym terenie. Prosze o wypowiedzi.

Wiasz ale czasem legalnośc owej imprezy może być niemożliwa do zrealizowana patrz "młyn"

wiem ale kiedy mozna trzeba prubowac moim zdaniem.

Lukas napisał:

. I możecie śmiało opisywać, że robicie imprezę w ten albo inny dzień. Nie muszą być to super legalne imprezy z nie wiadomo, jakim sprzętem, to nie jest wmasg chcecie zrobić jakiś hardkor napiszcie podzielcie się tym z resztą może was poprą doradzą coś po to jest to forum. (oczywiście nie szykanujemy imprez, które są legalne!!)

Sorki za posta pod postem. Ale rozmawialismy o forcie 50 ktory jest własnoscia szpitala w prokocimiu wiec prosze idz do dyrektora i zapytaj sie czy mozna sie strzelac w tych godzinach i powiadom policje Confused ............ WYSMIEJA CIE a dyrektor szpitala pewnie niewie ze takie cos istnieje. A co do młyna to zupełnie inna sprawa. Młyn jest budynkiem zamknietym i chronionym przeciwenstwoie do naszego fortu Exclamation Exclamation Exclamation

(Edit by Alexander)
(Masz przeciez opcje "zmien")

Wiecie. Fort to inna sprawa. To jest teren nieuzywany i nieoznaczony jako "niebezpieczny" oraz niema na nim tabliczek w stylu "zakaz wstepu". Strzelacie sie tam i nikt sie nie czepia bo nikogo tam niema... wszystko jest w pozadku. Co innego mlyn... pelno tabliczek, oficjalny zakaz wstepu niewazne w jakim celu i jakiej ilosci osob. Tam legalnie nigdy niebedzie, i chyba podaruje sobie jakiekolwiek imprezy tam organizowane... Poco sie denerwowac?

Pozatym fajnie ze nastepuje u "coponiektorych" swoista ewolucja umyslu Very Happy

Ktos tu dostrzegl zalety "legalnych" imprez Smile

Młyn to zupełnie inna sprawa bo tam jest naprawde realne zagrożenie że ktoś może sobie zrobić krzywde,poza tym jest pełno tabliczek mówiących o tym...

Na forcie nie powinno być problemu ze zorganizowaniem jakiejkolwiek imprezy ASG,ponieważ jest to miejsce gdzie każdy może wejść poza tym forty w większości przypadków znajdują się na lekkich uboczach,gdzie nikt raczej już nie chodzi bo wiadomo co można tam spotkać(bezdomni,airsoftowcy)...Więc gdy nawet komuś przyjdzie do głowy i przyjdzie na fort-zobaczy grupę "uzbrojonych" ludzi-zadzwoni na policje i powie że widzi "grupę uzbrojonych" ludzi strzelających do siebie z normalnej broni(bo przecież laik nie jest w stanie rozróżnić normalnej broni od repliki)i jeszcze do tego w mundurach to oficer dyżurny raczej zlekceważy takie coś chociaż niepowinien.Jeżeli nawet przyjedzie policja to niepowinna nic więcej zrobić oprócz upomnienia a może nawet i machneli by ręką.

Jestem jak najbardziej za legalnymi imprezami,ale w niektórych przypadkach wydaje mi się żeby nie przesadzać z ich "legalnośćią".
Miejsce takie jak fort które znajduje się na uboczu różni się od budynku który stoi blisko marketu i stacji benzynowej (Młyn).